5 mitów na temat ubezpieczeń - nie daj się nabrać!

Przygotowujesz się do wakacji i myślisz, czy warto kupić ubezpieczenie, ale ostatecznie rezygnujesz? To tylko dodatkowy wydatek, a przecież nic się nie stanie? Wiesz, że właśnie padasz ofiarą jednego z największych mitów o ubezpieczeniach?

5 mitów na temat ubezpieczeń - nie daj się nabrać!

MIT 1: Ubezpieczenie nie jest mi potrzebne

Zazwyczaj nie dopuszczamy do siebie myśli, że możemy zachorować, stracić pracę, że nasz dom zostanie zalany w czasie powodzi albo uderzy w niego piorun. Bo niby dlaczego miałoby się to stać? W końcu mamy dobrą pracę, zdrowo się odżywiamy, a kataklizmy rzadko nawiedzają kraj.

To jednak bardzo złudne myślenie, o czym można się przekonać w najmniej spodziewanym momencie. Pamiętajmy, że brak ubezpieczenia zdrowotnego, polisy na życie czy ubezpieczenia podróżnego to brak wsparcia finansowego w nieprzewidzianych okolicznościach.

Jakim jeszcze mitom nie ulec przy zakupie ubezpieczenia?

MIT 2: I tak nie dostanę pieniędzy z ubezpieczenia

Część z nas na pewno słyszała historie o tym, że ktoś nie otrzymał pieniędzy od towarzystwa ubezpieczeniowego. Czy jednak przyczyną takiej sytuacji była nieuczciwość ubezpieczyciela?

Brak wypłaty może mieć różne podstawy:

  • dane zdarzenie nie było objęte zakresem wykupionego ubezpieczenia na życie,
  • dokumenty potrzebne do zgłoszenia szkody zostały nieprawidłowo wypełnione,
  • do towarzystwa ubezpieczeń nie został dostarczony komplet wymaganych dokumentów potrzebnych do rozpatrzenia zgłoszonej szkody.

Pamiętajmy, że nieporozumień związanych z odmową wypłaty świadczenia możemy łatwo uniknąć, jeśli przy zakupie ubezpieczenia sprawdzimy w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia (OWU) wyłączenia odpowiedzialności. W OWU jest też dokładnie opisane, jak poprawnie zgłosić szkodę.

MIT 3: Im niższa składka tym ubezpieczenie bardziej się opłaca

Uwagę osób, które szukają ubezpieczenia, przyciągają przede wszystkim oferty z niską składką. To jasne – nikt nie lubi przepłacać. Ubezpieczenie nie powinno być jednak traktowane wyłącznie jako dodatkowy wydatek. Dlaczego?

Wyższa składka na ubezpieczenie na życie czy ubezpieczenie podróżne to często o wiele wyższe świadczenia lub szerszy zakres ochrony, które mogą oszczędzić nam wielu kłopotów w sytuacji kryzysowej – i paradoksalnie, oszczędzić większych wydatków (np. na pokrycie kosztów leczenia za granicą czy szkody wyrządzone w hotelu przez nasze dziecko).

MIT 4: Zakup ubezpieczenia jest skomplikowany

To już przeszłość. Dawniej zakup ubezpieczenia wymagał wizyty w oddziale ubezpieczyciela. W dobie internetu wszystko możesz załatwić bez wychodzenia z domu.

Np. w naszym banku ubezpieczenie zdrowotne, ubezpieczenie turystyczne lub ubezpieczenie karty do konta kupisz wygodnie online – w jednym miejscu, w Moim ING!

MIT 5: Każde ubezpieczenie ma dużo wyłączeń

Ubezpieczenie ubezpieczeniu nierówne. Każda polisa ma swój własny katalog zakresu wyłączeń, który jest zapisany w ogólnych warunkach ubezpieczenia OWU. Dlatego zanim zdecydujesz się na ubezpieczyciela, porównaj oferty.

Jeśli zależy Ci, aby ubezpieczenie podróżne uwzględniało również sporty podwyższonego ryzyka (np. jeśli planujesz wybrać się na deskę lub uprawiać wspinaczkę), a ubezpieczenie zdrowotne nie wykluczało kosztów związanych z konkretną chorobą, zwróć szczególną uwagę na te zapisy.

Lepiej dmuchać na zimne, niż zostać niemiło zaskoczonym.

Sprawdź też ofertę ubezpieczeń w ING Banku Śląskim